34 tydzień życia dziecka – rozwój 8 miesięcznego dziecka. Dziecko w trzydziestym czwartym tygodniu swojego życia może zwykle poszczycić się już swoim pierwszym ząbkiem. Jednak ząbkowanie to długi proces, który u każdego dziecka przebiega w sposób indywidualny, dlatego jeśli twój bobas nie ma jeszcze ani jednego mleczaka, nie Definicja wcześniactwa od lat nie budzi wątpliwości. O przedwczesnym urodzeniu mówimy w przypadku, gdy dziecko rodzi się pomiędzy 22. a ukończonym 37. tygodniem ciąży (Hbd). Dodatkowo wyróżnia się trzy stopnie wcześniactwa: • wcześniactwo – poniżej ukończonego 37. Hbd (259 dni), • późne wcześniactwo – 34.–36. U mojego synka wykryto hipotrofie w 32 tygodniu. Miał brzuszek mniejszy o 2 tyg. Lekarze uspokajali, powiedzieli, że mam donosic i tak też się stało. Dziecko urodzone w terminie, szacowana waga miała być 2500 a urodził się 3200 także w ogóle na hipotrofika nie wyglądał. Od początku pięknie przybieral na wadze. Jakie szanse ma na przezycie dziecko urodzone w 6 msc? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać. 1 ocena Najlepsza odp: 100%. 0. 0. odpowiedział (a) 14.04.2012 o 12:55: Zobacz 5 odpowiedzi na pytanie: Jakie szanse ma na przezycie dziecko urodzone w 6 msc? Komplikacje związane z dziećmi Urodzone w 34 tygodni; Jak dbać o Preemie Urodzony w 34 tygodniach? Jaka jest stopa przeżycia dziecka urodzonego w 34 tygodniu? Jak długo dziecko urodziło się w 34 tygodniu pobytu w NICU? Normalna ciąża trwa od 38 do 40 tygodni. Jednak w niektórych przypadkach dzieci mogą urodzić się przedwcześnie po V2xODjL. Last Updated on March 11, 2020 Normalnie, dzieci rodzą się po 38 tygodniach ciąży. Jednak w niektórych przypadkach, dzieci rodzą się przedwcześnie, w 34 tygodniu. Dzieci te, nazywane wcześniakami, wymagają specjalnej opieki, zarówno w szpitalu, jak i w domu. Zanim zagłębimy się w temat, poznajmy przyczyny porodu, który ma miejsce w 34 tygodniu. What Causes Childbirth at 34 Weeks?Powikłania, z którymi borykają się dzieci urodzone w 34 tygodniuJaundiceAnemiaBezdechInfekcjePatent Ductus ArteriosusDysplazja oskrzelowo-płucna (BPD)Niskie ciśnienie krwiNecrotizing Enterocolitis (NEC)Jak dbać o wcześniaka urodzonego w 34 tygodniuNa oddziale intensywnej terapii noworodkówKarmieniePrzywiązanieJaki jest wskaźnik przeżywalności dzieci urodzonych w 34 tygodniu? Jak długo Twoje dziecko będzie musiało pozostać na oddziale NICU? What Causes Childbirth at 34 Weeks? Although medical science has helped a great extent to manage childbirth, there are several factors which could be responsible for premature delivery. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej. Infekcje dróg rodnych i wydzieliny bakteryjne, które osłabiają błony otaczające worek owodniowy, powodując jego przedwczesne pęknięcie Problemy z łożyskiem, takie jak łożysko przedwczesne (placenta previa), przerwanie łożyska lub odklejenie się łożyska Występowanie ciąży mnogiej lub nadmiar płynu owodniowego Nieprawidłowości w budowie macicy lub szyjki macicy, takie jak niewydolność szyjki macicy Operacje brzuszne w czasie ciąży w celu usunięcia torbieli jajnika, Wyrostek robaczkowy lub pęcherzyk żółciowy Powikłania, z którymi borykają się dzieci urodzone w 34 tygodniu Oto kilka typowych powikłań, z którymi borykają się dzieci urodzone w 34 tygodniu: (Nie jest konieczne, że wszystkie te komplikacje są tam na pewno) Jaundice Przedwcześnie urodzone dzieci mają tendencję do umawiania się na żółtaczkę, ponieważ brakuje im w pełni funkcjonalnego systemu metabolicznego. Produkt uboczny krwi, bilirubina, gromadzi się w organizmie, prowadząc do zażółcenia skóry i oczu. Anemia Anemia jest spowodowana niedoborem czerwonych krwinek. Komórki te są odpowiedzialne za przenoszenie tlenu do różnych części ciała. U wcześniaka produkcja czerwonych krwinek jest powolna w porównaniu z pełnoobjawowym dzieckiem, co prowadzi do anemii u wcześniaków Bezdech Bezdech to stan, w którym niemowlęta przestają oddychać na kilka sekund podczas snu. U wcześniaków. Można go leczyć za pomocą wentylacji i zewnętrznego wsparcia tlenowego. Infekcje Przedwcześnie urodzone dzieci są również bardzo podatne na infekcje ze względu na ich słaby układ odpornościowy. Patent Ductus Arteriosus Patent Ductus Arteriosus to wada serca spowodowana problemami w rozwoju serca u wcześniaków. Dysplazja oskrzelowo-płucna (BPD) Jeśli u Twojego dziecka rozwinie się ta choroba, może ono wymagać respiratora do oddychania. Niskie ciśnienie krwi Patent Ductus Arteriosus również prowadzi do niskiego ciśnienia krwi, ponieważ serce nie jest rozwinięte u wcześniaków. Necrotizing Enterocolitis (NEC) NEC jest chorobą, która dotyka głównie jelita wcześniaków. Ściana jelita jest zaatakowana przez bakterie, które powodują infekcję i stan zapalny, który ostatecznie niszczy ścianę jelita. Jak dbać o wcześniaka urodzonego w 34 tygodniu Wcześniak urodzony w 34 tygodniu wymaga specjalnej opieki i uwagi na różnych etapach. Oto kilka sposobów, w jaki możesz zaopiekować się swoim maleństwem po urodzeniu: Na oddziale intensywnej terapii noworodków Maluchy urodzone w wieku 8 miesięcy są przenoszone na oddział intensywnej terapii noworodków (NICU) i ściśle monitorowane przez kilka tygodni. Dzieci są trzymane w inkubatorach z przezroczystymi kopułami, które przepuszczają odpowiednią ilość światła. Posiadają również rurki do karmienia i oddychania. Atmosfera wewnątrz oddziału NICU jest starannie kontrolowana z odpowiednią mieszanką temperatury, wilgotności i ciśnień parcjalnych gazów, która jest idealna dla wzrostu i powrotu dziecka do zdrowia. Karmienie Wcześniaki nie mogą być karmione piersią, ponieważ ich odruch ssania jest słabo rozwinięty po urodzeniu. Są one karmione przez rurkę, która wchodzi do żołądka dziecka przez usta. Może być konieczne użycie laktatora, aby odciągnąć mleko, a następnie podać je dziecku. Możesz otrzymać pozwolenie na karmienie piersią po wyzdrowieniu dziecka i wypisaniu go z oddziału NICU. Przywiązanie Przywiązanie między matką a dzieckiem jest ważne. Może być ona jednak utrudniona przez umieszczenie dziecka w inkubatorze. Jest to jednak tylko kwestia czasu, zanim Twoje dziecko zostanie wypisane i będzie w stanie zarejestrować Twój głos i dotyk. Jaki jest wskaźnik przeżywalności dzieci urodzonych w 34 tygodniu? Dobrą wiadomością jest to, że wskaźnik przeżywalności dla umiarkowanych wcześniaków wynosi ponad 98% (16,2 zgonów na 1000 żywych urodzeń). Dlatego też, o ile nie występują liczne komplikacje, większość dzieci przeżywa. Jak długo Twoje dziecko będzie musiało pozostać na oddziale NICU? Wszystkie wcześniaki muszą spełnić określone kryteria, aby mogły zostać wypisane z oddziału NICU. Jeśli Twoje dziecko urodziło się w 34 tygodniu, może być zmuszone do pozostania na oddziale NICU do ukończenia 36 tygodnia życia. Powinno być w stanie oddychać, jeść i regulować temperaturę ciała (noworodek nie może jeść… nie może również samodzielnie regulować temperatury ciała). Jednakże, po kilku tygodniach na oddziale intensywnej terapii, większość dzieci wraca do zdrowia po urodzeniu przedwcześnie w wieku 8 miesięcy. Also Read: Przedwczesna praca i poród – przyczyny, objawy & Leczenie . 40 lat temu nie było nawet specjalizacji z neonatologii, a obecnie potrafimy już uratować dziecko urodzone w 24. tygodniu ciąży - powiedziała PAP prof. Ewa Gulczyńska, kierująca Kliniką Neonatologii w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Niedawno opublikowano w Niemczech badania dotyczące pierwszych "bardzo wczesnych wcześniaków", które właśnie kończą 40 lat i zmagają się z różnymi obciążeniami zdrowotnymi. Jednocześnie badacze zastrzegli, że ze względu na rozwój neonatologii te problemy wcale nie będą musiały dotyczyć obecnych wcześniaków. Co więc zmieniło się przez te cztery dekady? Prof. Ewa Gulczyńska: 40 lat temu nie było nawet specjalizacji z neonatologii, dedykowanej noworodkom i wcześniakom - najmniejszymi pacjentami zajmowali się pediatrzy i anestezjolodzy. W tamtym czasie nie ratowaliśmy też z reguły dzieci o masie urodzeniowej poniżej 1 tys. gramów. One nie wchodziły wówczas nawet do statystyki urodzeń. Przez te lata powstały oddziały neonatologiczne i oddziały intensywnej terapii noworodkowej, pojawiło się też bardzo dużo zaawansowanych technologii dedykowanych wcześniakom. Maleńki wcześniak jest na wczesnym etapie rozwoju - płuc, mózgu, przewodu pokarmowego, układu krążenia. Jeżeli chcemy wspierać np. oddech, to trudno takie maleństwo podłączyć do aparatury przeznaczonej dla osoby dorosłej lub nawet większego dziecka. Neonatolodzy nie pracują już z anestezjologami. Początkowo uczyliśmy się od kolegów anestezjologów intensywnej terapii, stopniowo jednak musieliśmy odchodzić od bardziej inwazyjnych metod, czasem zbyt "agresywnych" dla najmniejszych pacjentów i posługiwać się coraz delikatniejszymi technikami, by utrzymywać dzieci przy życiu, ale nie działać zbyt intensywnie. To była wielka sztuka, podobnie jak odpowiednie żywienie wcześniaka - nie tylko enteralne, czyli do przewodu pokarmowego, ale też zapewnienie mu dopracowanych substancji do żywienia pozajelitowego. Jeśli taki człowieczek nie jest w stanie jeść, możemy nawet przez wiele tygodni żywić go pozajelitowo. PAP: Przedwcześnie urodzone dziecko trafia do środowiska, które - w odróżnieniu od brzucha mamy - nie jest dla niego przystosowane... Wewnątrz macicy jest ciepło, miękko, malutki człowieczek pływa sobie w płynie owodniowym, oddzielony od bodźców, które mogą wpływać negatywnie na jego ośrodkowy układ nerwowy. Stąd filozofia przestawiania oddziałów intensywnej terapii na myślenie o pacjencie, o zapewnieniu mu spokoju, przygaszeniu świateł, okryciu inkubatora. Nie wolno zbyt głośno mówić ani wciąż podchodzić do pacjenta, by wykonywać różne procedury. Trzeba te procedury połączyć - i to najlepiej z zabiegami pielęgnacyjnymi - a później wcześniak musi odpoczywać i spać 2-3 godziny. Nie wolno przeszkadzać mu w tym spaniu i rozwoju. PAP: Czy był jakiś moment przełomowy w neonatologii? Na pewno było nim podanie surfaktantu. W latach 90. zaczęliśmy leczyć małe wcześniaki, podając preparat bezpośrednio do płuc. Był to pierwszy i chyba jedyny lek wyprodukowany z myślą o noworodku. Z reguły posługujemy się lekami opracowanymi dla dorosłych, które potem badane są w grupie dzieci i w końcu trafiają do pacjentów neonatologicznych. PAP: Co wciąż stanowi wyzwanie w ratowaniu wcześniaków? Wzywaniem jest leczenie i rozwój tych dzieci, które urodziły się jako najmniejsze wcześniaki. Dobrze radzimy sobie z tymi urodzonymi w 33. i 34. tygodniu, ale im młodszy wcześniak - urodzony w 23. - 25. tygodniu ciąży, tym więcej mamy kłopotów z różnymi powikłaniami. Często - i zawsze wspólnie z rodzinami - zastanawiamy się, jak bardzo intensywnie mamy ratować tak maleńkie dziecko i czy jest to pacjent, którego powinniśmy resuscytować w sali porodowej. To duży problem natury etycznej. Powikłania wcześniactwa to typowe choroby wolnych rodników - organizm nie jest przygotowany do życia w środowisku tlenu i wolnych rodników tlenowych. Problemy z oczami, ośrodkowym układem nerwowym, płucami - to często ekspozycja tych młodych narządów na środowisko inne niż wewnątrzmaciczne. Boimy się też infekcji, zarówno bakteryjnych jak i wirusowych, które mogą być groźne także dla dzieci już wypisanych z oddziału. Np. wirus RSV powoduje ciężkie zapalenia oskrzeli i oskrzelików i zakażenie dla malucha z delikatnymi i trochę schorowanymi płucami może skończyć się źle. Wirus jest znany ok. 60 lat, ale wciąż nie ma na niego szczepionki. W ramach programu profilaktycznego podajemy przeciwciała RSV - rocznie ok. 200 dzieciom w regionie łódzkim. PAP: Czy pandemia COVID-19 zwiększyła liczbę przedwczesnych porodów? Sam wirus nie powoduje przedwczesnego porodu, ale stan zakażonej kobiety może wpłynąć na decyzję o wcześniejszym rozwiązaniu ciąży. Ostatnio mieliśmy mamę z COVID-19, która była już w stanie krytycznym. Udało się uratować ją i dziecko, które także było zakażone koronawirusem. Ale pandemia bardzo utrudniła nam pracę - chorowali członkowie naszego zespołu, musieliśmy bardzo ograniczyć odwiedziny rodziców - a zawsze byliśmy na nie bardzo otwarci. Wiele zmieniły szczepienia, w tym rekomendacje, że zarówno kobiety w ciąży, jak i karmiące piersią, mogą je przyjmować i bardzo do tego zachęcamy. PAP: Jak maleńkie wcześniaki jesteśmy w stanie uratować? Standardem jest, że oferujemy pełną intensywną terapię dzieciom urodzonym w 24. tygodniu, ale jest grupa dzieci, które mają różne czynniki poprawiające rokowania, rodząc się w 23. tygodniu. Nie każde dziecko dobrze odpowie na intensywna terapię i wtedy nie możemy eskalować dalszego leczenia. To decyzje bardzo trudne i muszą być podejmowane razem z rodzicami, bo to ich przyszłość. Mieliśmy pacjenta urodzonego pomiędzy 22. i 23. tygodniem i też nie potrafiliśmy odmówić temu dziecku pomocy. Mamy świadomość, że nasze możliwości nie są nieograniczone i przeżycia wcześniaków w 23. tygodniu to przypadki pojedyncze. Nie ścigamy się nigdy, jakie najmniejsze i najmniej dojrzałe dziecko uratowaliśmy - nie o to nam chodzi. Ważne jest, by wcześniaki wyszły stąd w jak najlepszej kondycji i dobrze się rozwijały. PAP: Nawet te wcześniaki, które w dobrym stanie opuszczają szpital, nadal wymagają specjalistycznej opieki... Potrzebują opieki neurologa, konsultacji okulistycznej, kardiologicznej, rehabilitacji i stymulacji rozwoju. Nawet jak wszystko idzie dobrze, to my ich nie zostawiamy samych, bo ich rozwój wymaga kontrolowania. Przy dużych szpitalach są poradnie patologii noworodka, my też mamy taką, która pracuje codziennie i wykonuje kilka tysięcy porad rocznie. W porozumieniu z konsultantem krajowym ds. neonatologii organizujemy od nowego roku program obejmujący skoordynowaną opieką wcześniaki do 3. roku życia. W Polsce brakuje badań mówiących o tym, jak wcześniaki rozwijają się w wieku 5, 7, 18 lat. Jednocześnie brakuje też lekarzy neonatologów i pediatrów, którzy mieliby je wykonywać. Neonatologia jest specjalizacją opartą o szpital, dyżury, które są naprawdę bardzo ciężkie, a w dzisiejszych czasach najpopularniejsze są specjalizacje, w których można prowadzić praktykę prywatną. PAP: Wracając do dorosłych wcześniaków, to okazuje się, że czasem wyrastają z nich neonatolodzy... Mamy taką koleżankę, która obecnie odbywa u nas rezydenturę. Jako wcześniak przyszła na świat w naszym Instytucie i była u nas leczona. I szczęśliwie jest zainteresowana neonatologią. A to trzeba polubić - szybkie tempo, pracę z respiratorami i kardiomonitorami; aparatury zaawansowanej technologicznie jest u nas dużo. Dla mnie to naprawdę piękna specjalizacja.(PAP) Rozmawiała: Agnieszka Grzelak-Michałowska js/